Kategorie
#Technologie: PIONIERowy GPS

Po PIONIERsku w Montpellier

Właśnie mija pierwszy rok funkcjonowania projektów GN5-1 i GN5-IC1 w ramach GÉANT; sympozjum, choć mogłoby się wydawać że jest „małym TNC”, jest konferencją o dużo mniejszej skali. W tym roku, w Montpellier, dyskutowano głównie o rozwoju założonych celów w oparciu o wnioski wyciągnięte z ostatnich 12 miesięcy.

Trzydniowe spotkanie było okazją do nakreślenia perspektyw i planów na kolejny rok, ale także przedstawienia wszystkich grup zadaniowych, skupionych wokół społeczności GÉANT. Aż dwie sesje plenarne w modelu Lightning Talk, w pięciominutowych prezentacjach, były okazją do omówienia projektów i realizacji, które już udało się wykonać, albo wprost – do zaproszenia na zebrania zespołów, w ramach tzw. „side meetings”, czyli pobocznych spotkań organizowanych podczas sympozjum.

 

 

Oczywiście nie zabrakło dobrych, ciekawych rozmów z osobami, które zwykło się znać z wideokonferencji, spotkań ad hoc i ustaleń co do zadań czekających nas w Nowym Roku. Tych będzie nadzwyczaj dużo, także z udziałem polskich specjalistów. Ponad 30 osób z Poznańskiego Centrum Superkomputerowo-Sieciowego reprezentowało Polski Internet Optyczny w ramach grup roboczych, prezentując dokonania zespołów. Procesy deweloperskie realizowane w GÉANT GitLab i Kubernetes, aspekty cyberbezpieczeństwa, rozwój sieci i zarządzanie oprogramowaniem, dobre praktyki przy jego tworzeniu, czy postępy w pracach nad wykorzystaniem chatbotów do wsparcia użytkowników oraz nowe funkcjonalności kolejnych wersji wideokonferencji eduMeet – wszystkie te aspekty pojawiały się na scenie sympozjum za sprawą naszego, polskiego wkładu.

Do tego oczywiście multimedialna obsługa; dużo prostsza niż w przypadku TNC, zrealizowana nie z wykorzystaniem ciężarówek sprzętu przywiezionego z Polski, ale z zastanego na miejscu wyposażenia połączonego z kompaktowym i mobilnym mini-setupem przywiezionym w bagażach podręcznych. Niemniej jednak – grafika, animacja, dźwięk i wsparcie obsługi prezentacji podczas Sympozjum 2023 – to także nasz udział.

 

 

Intensywny, bardzo produktywny czas końca roku pozwolił spotkać się i nakreślić kolejne zadania. Bo zanim się obejrzymy, wejdziemy w świat kolejnego roku funkcjonowania już piątej odsłony projektu GÉANT – flagowego okrętu na morzu projektów społeczności narodowych akademickich sieci badawczych.

 

 

Więcej informacji o Sympozjum: https://symposium.geant.org/

Damian Niemir

Kategorie
#Technologie: PIONIERowy GPS

Przystanek Woodstock dla inżynierów

Dwaj inżynierowie sieciowi ICM UW – Bartosz Drogosiewicz i Jarosław Skomiał – współpracujący z grupą Routing w sieci SCinet, ponownie wzięli czynny udział także w budowie sieci podczas konferencji Supercomputing 23 w Denver. Uniwersytet Warszawski posiada status Bronze Contributor jako dostawca SCInet Virtual Lab.

Od SC91 SCinet zapewnia uczestnikom SC i społeczności HPC innowacyjną platformę sieciową niezbędną do prowadzenia i prezentowania badań w obszarze HPC. Ponadto sieć SCinet obsługuje połączenia przewodowe i bezprzewodowe dla uczestników, aby utrzymać łączność z resztą świata. Aktualnie SCinet tworzy 206 osób – specjalistów z 83 organizacji z całego świata, pracujących razem przy projektowaniu, dostarczaniu, instalowaniu i obsłudze tej nowoczesnej sieci. Członkowie zespołu pochodzą z instytucji edukacyjnych, agencji rządowych, ośrodków zajmujących się obliczeniami dużej wydajności, sieci badawczych i edukacyjnych, dostawców sprzętu i operatorów telekomunikacyjnych.

– Jedną z wielu zalet udziału w SCinet jest tworzenie zaawansowanej sieci opartej na sprzęcie pochodzącym od wielu producentów. Korzystamy z intensywnego wsparcia dostawców oraz wymieniamy się wiedzą z pozostałymi członkami zespołu. Zdobyte w ten sposób doświadczenie możemy potem przenosić do naszych jednostek – podkreśla Jarosław Skomiał.

W tym roku wysoki nacisk położono na automatyzację oraz jak najszersze wdrożenie IPv6. W związku z tym eksperymentalna sieć przetestowała technologie pokroju Cisco NSO, Routing Advertisment Guard, RPKI, DHCPv6 oraz DNS64. Szkielet sieci skonstruowano w oparciu o BGP-EVPN, co okazało się nie lada wyzwaniem w środowisku wielu różnych producentów sprzętu. Prace nad wdrożeniem i automatyzacją konfiguracji rozpoczęły się już pół roku wcześniej w wirtualnym laboratorium, które dostarcza ICM UW. Łącznie SCinet’23 zbudowana na 16 łączach 400Gbps obsługiwała łączną przepustowość aż 6,71 TB/s.

– SCinet to taki przystanek Woodstock dla inżynierów sieciowych. Przygotowujemy się przez cały rok, następnie w ciągu dwóch tygodni budujemy oraz rozbieramy najszybszą tymczasową sieć na świecie. Doświadczenia i znajomości nawiązane w tym czasie są bardzo wartościowe i wynagradzają włożoną we wszystko pracę – wspomina Bartosz Drogosiewicz. I to nie jest ostatnie słowo naszych inżynierów. Już bowiem za rok jeszcze nowocześniejszą sieć koledzy z ICM będą zestawiać w Atlancie podczas SC’24.

Jarosław Skomiał, Bartosz Drogosiewicz, Damian Niemir

Kategorie
#Technologie: PIONIERowy GPS

Nowy kontener w Biłgoraju

W Biłgoraju na początku sierpnia doszło do przeprowadzki.

Biłgoraj – miasto powiatowe, położone w południowej części województwa lubelskiego, na trasie z Lublina do Przemyśla, otoczenie Puszczą Solską. Zaledwie kilkanaście kilometrów na północny-wschód od miasta rozpościera się Roztoczański Park Narodowy, na północny-zachód Park Krajobrazowy Lasy Janowskie. Ziemia biłgorajska była najpóźniej zasiedlanym obszarem dawnych, wschodnich rubieży Małopolski – położenie wśród bagien i słabe gleby nie sprzyjały osadnictwu. Początki miasta przypadają na XVI wiek, kiedy to rodzina Gorajskich funduje w tym miejscu prywatne miasto – 10 września 1578 roku król Stefan Batory wystawił przywilej lokacyjny, umożliwiający utworzenie miasta na prawie magdeburskim. Początkowo zamieszkiwała go ludność polska i ruska (nieopodal przebiega historyczna granica z Grodami Czerwieńskimi). Z czasem osiedli tu też Żydzi. To sprawiło, że aż do II wojny światowej Biłgoraj był swoistym tyglem narodów, zamieszkiwanym przez różne nacje. Pamiątki tej przeszłości widoczne są do dziś, a pamięć przeszłości umacniana jest poprzez wielorakie inicjatywy – wystawy, festiwale, spotkania. Tuż obok centrum miasta zwizualizowano dawną zabudowę w ciekawie odtworzonym skansenie. Z pewnością warto zajrzeć tu choć na chwilę podczas naszych podróży.

W mieście, jeszcze kilka lat temu, znajdowała się filia Uniwersytetu im. Marii Curie-Skłodowskiej (Kolegium Licencjackie w Biłgoraju), co zaważyło na tym, że znalazło się ono na trasie PIONIERa w jego wędrówce z Lublina, przez Zamość do Rzeszowa. W budynku przy ul. Konrada „Wira” Bartoszewskiego, w roku 2008, zlokalizowano węzeł regeneratorowy, umożliwiający wykorzystanie łączności regionalnej, obsługę tej jednostki przez LUBMAN UMCS. Zamknięcie w 2015 roku Kolegium, a także zmiany przeznaczenia budynku doprowadziły ostatecznie do przeniesienia infrastruktury węzła do nowej lokalizacji. Na początku sierpnia – w samym środku tegorocznych wakacji – urządzenia przeniesione zostały do dedykowanego kontenera telekomunikacyjnego, wybudowanego specjalnie na ten cel wiosną tego roku.

Krzysztof Kołat

Kategorie
#Technologie: PIONIERowy GPS

Stanomino

Przez tereny od najdawniejszych czasów wiodą ważne szlaki handlowe: biegnący z Kołobrzegu na południe, zwany „Szlakiem Solnym” oraz łączący Gdańsk z regionami położonymi na zachód. Fakt ten stał się podstawą rozwoju społeczno-gospodarczego tych ziem. Nieopodal Białogardu, miejscowości wspominanej już w najstarszych kronikach, zwanej w nich Białym Grodem, położona jest miejscowość Stanomino.

Wzmiankowana w początkach XVI wieku miejscowość (jako lenno rodziny Wopersnow), położona jest na południowy zachód od Białogardu. Jest najliczniej zamieszkałą spośród miejscowości tej gminy.  Znajdują się w niej zabytkowe: kościół i park pałacowy, będące atrakcjami przebiegającego przez Stanomino szlaku turystycznego.

Kontener umiejscowiono poza centrum miejscowości, pod lasem, co ważne w bezpiecznej odległości od przepływającej nieopodal rzeczki (TopieI), obok działającego do niedawna zakładu przetwórstwa drzewnego; zakład ten był producentem ambon myśliwskich.

Krzysztof Kołat

Kategorie
#Technologie: PIONIERowy GPS

Suchodoły, czyli sieć blisko natury

Spośród wielu przykładów takiej lokalizacji możemy wyróżnić malowniczą wieś Suchodoły położoną w woj. lubelskim.

Region ten skądinąd odegrał niewątpliwie kluczową rolę w historii naszego kraju. To w Lublinie pod koniec XIV w. zawarta została umowa między Jagiełłą i panami polskimi o poślubieniu Jadwigi i objęciu tronu polskiego. Moment ten był wstępem do powstania Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Przejściem Polski i Litwy od etapu wojen do etapu współpracy.

 

 

Suchodoły zlokalizowane są nieopodal głównej trasy łączącej Lublin z Zamościem. W miejscu tym znaleźć można wiele pomników przyrody, o które najbliższe otoczenie starannie dba i pielęgnuje, a piecze nad nimi ma konserwator zabytków. Jednym z takich pomników jest grupa 15 lip drobnolistnych Tilia cordata, która niegdyś była częścią kompleksu dworsko-parkowego. Umiejscowienie „kontenera” w jego bezpośrednim sąsiedztwie, który ze swej  natury nie jest obiektem malowniczym, wiązało się ze spełnieniem szeregu wymogów postawionych przez konserwatora. Jednym z nich, aby nie naruszyć naturalnego piękna, było nasadzenie cisów. W dłuższej perspektywie mają one znacząco złagodzić surowy charakter obiektu.

Eryk Świetlicki

Kategorie
#Technologie: PIONIERowy GPS

Co kryją w sobie kontenery?

Rozmową tą rozpoczynamy cykl, który będzie się ukazywał co miesiąc i prezentował miejsca i opisy poszczególnych kontenerów. 

Z Krzysztofem Kołatem, m.in. o roli kontenerów oraz planach związanych z kolejnymi ich rozmieszczeniami, rozmawia Magdalena Baranowska-Szczepańska.

M.B-S.: Kiedy i gdzie stanął pierwszy kontener?

K.K.: Pierwsze kontenery stanęły na linii Sochaczew-Poznań-Gorzów-Szczecin-Koszalin-Gdańsk. W sumie było siedem sztuk. Zważywszy daty odbiorów poszczególnych odcinków tej relacji, było to na odcinku Poznań-Gorzów, linia odebrana szóstego maja 2005 roku w tym kontenery w Podrzewiu i Krobielewku.

M.B-S.: Jak często są serwisowane i w jaki sposób?

K.K.: Kontenery serwisowane, a raczej poddawane przeglądom, są raz do roku (przegląd doraźny); raz na pięć lat przeprowadzany jest duży przegląd połączony z pomiarami instalacji elektrycznej. Gruntowna konserwacja wszystkich przeprowadzona została w roku 2017.

M.B-S.: Czy i kiedy planowane jest postawienie kolejnego kontenera?

K.K.: Sieć “żyje” i czasem pojawia si potrzeba odpowiedzi na różnego rodzaju oczekiwania otoczenia, np. przebudowę czy zmianę sposobu zagospodarowania terenu, na którym zlokalizowana jest infrastruktura techniczna linii światłowodowych (w tym obiektów regeneratorowych w postaci kontenerów). Ostatnio potrzeba taka zaistniała w Suchodołach pod Lublinem (linia Lublin-Zamość), gdzie ze względu na likwidację szkoły podstawowej (dosłownie rozbiórkę budynku, w którym zlokalizowany był węzeł regeneratorowy sieci PIONIER) zaszła potrzeba przeniesienia urządzeń aktywnych do nowoprojektowanego kontenera. Obecnie rozważamy taki scenariusz w Zamościu.

M.B-S.: One wszystkie wyglądają jak… kioski z ubiegłej epoki, albo budki, w których kupić można było konkretne napoje. W środku jednak kryją w sobie… no właśnie, czy możemy zdradzić, co mają we wnętrzu?

K.K.: Kontener telekomunikacyjny to dedykowany obiekt budowlany służący instalacji urządzeń aktywnych systemu transmisyjnego sieci telekomunikacyjnej. Jego zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa i odpowiednich warunków środowiskowych pracy tych urządzeń. Wyposażony w szereg instalacji towarzyszących jak zasilanie gwarantowane, klimatyzacja, wentylacja.

M.B-S.: Czy ta ich lokalizacja ma uzasadnienie dotyczące “pola rażenia”?

K.K.: Co do zasady nie przy rozważaniu lokalizacji kontenerów nie występuje czynnik stref ochronnych; jak cała sieć nie jest to infrastruktura znacząco wpływająca na środowisko, choć trzeba zachować pewne uwarunkowania estetyczne. Mamy dla przykładu kontener zlokalizowany na obszarze wpisanym do rejestru zabytków; trzeba było spełnić dodatkowe kryteria – posadzić cisy dookoła, które nieco łagodzą krajobraz (jak już wyrosną).

M.B-S.: Czy właśnie tak musi być, aby one były z dala od zamieszkałych terenów i dlatego są w polach, lasach i dróżkach?

K.K.: Umiejscowienie to wypadkowa kilku czynników, oczywiście oddalenie od budynków mieszkalnych jest zasadne (zważywszy wpływ na krajobraz czy szum klimy) ale nie zawsze możliwe. Istotne są: dostępność gruntu (warunki biznesowe udostępnienia) a także energii elektrycznej (warunki przyłączenia do sieci elektroenergetycznej) oraz odległości pomiędzy poszczególnymi węzami regeneratorowymi na linii. 

Rozmawiała Magdalena Baranowska-Szczepańska

Kategorie
#Technologie: PIONIERowy GPS

Kontenery w polu, w słońcu i w deszczu

Dla przeciętnego odbiorcy usług sieciowych cała sprzętowa strona infrastruktury sieciowej jest zwykle ukryta: przełączniki, routery, regeneratory i wzmacniacze sygnału, przełącznice światłowodowe, siłownie telekomunikacyjne i UPSy, klimatyzatory. W sieci PIONIER takich punktów węzłowych jest bardzo wiele, ale nie wszystkie z nich znajdują się w serwerowniach budynków Miejskich Sieci Komputerowych. Czasami są to całkiem niepozorne z zewnątrz kontenery, w których zgromadzona jest infrastruktura węzła regeneracyjnego sieci, dozorowana i monitorowana zdalnie, do której operator trafia tylko w przypadku ważnych działań sprzętowych, albo… awarii.

Ponieważ służby utrzymania sieci jeżdżą po całej Polsce, uznaliśmy, że wspólnie narysujemy mapę kontenerów, które nierzadko stoją „w polu, w słońcu i w deszczu”. Okazją do zapoczątkowania tej serii jest nowy kontener telekomunikacyjny w Bydgoszczy. Jego specyfika polega także na tym, że jest to pierwszy kontener zawierający najważniejszy element sieci, czyli infrastrukturę węzła szkieletowego sieci PIONIER. To właśnie na początku listopada nastąpiło przeniesienie urządzeń do nowej lokalizacji.

Naszą podróż zaczynamy więc od Bydgoszczy. W grudniu zajedziemy do…

Krzysztof Kołat, Damian Niemir

Kategorie
#Technologie: PIONIERowy GPS

Światłowody w leśnej głuszy

Przyłącze wykonywane jest w postaci ziemnego rurociągu kablowego wraz z umieszczonym w nim kablem światłowodowym. Ciekawostką jest zastosowanie przy budowie techniki tzw. płużenia, eliminującej użycie tradycyjnych koparek – prace realizowane są z wykorzystaniem pługoukładacza.

Zastosowanie tej metody było możliwe zważywszy obszar, w którym zaprojektowano przebieg infrastruktury telekomunikacyjnej przyłącza – niemal w 80% stanowią go lasy.

Układanie rurociągu kablowego za pomocą pługoukładacza znane i stosowane jest od lat. Pozwala na jednoczesne układanie rur rurociągu kablowego, kabla lokalizacyjnego i taśmy ostrzegawczej w bruździe ulegającej całkowitemu zasklepieniu niemal natychmiast po przejściu maszyny. Wszystkie materiały umieszczone są na zwijakach lub bębnach instalowanych bezpośrednio na maszynie i umieszczane są w gruncie na odpowiedniej głębokości.

W efekcie znacznie skraca się czas realizacji prowadzonej inwestycji, przy jednoczesnym ograniczeniu liczby osób na budowie. Metodę płużenia wykorzystuje się przede wszystkim w obszarach leśnych i rolnych – w terenach, gdzie nie występuje inna infrastruktura podziemna, a ewentualne kolizje są nieliczne. Po zakończeniu teren, gdzie prowadzone były prace nie jest zniszczony a uporządkowanie nie wymaga użycia tylu sił i środków jak w przypadku tradycyjnych metod wykopowych.

Podczas budowy przyłącza do Mikołajek wykorzystywany jest pługoukładacz wibracyjny.

Rafał Jandy