Podobno najprostsza technologia wytwarzania drutów miedzianych to rzucić monetę miedzianą między Krakowiaka i Poznaniaka. Nie wiem, nigdy nikt nie rzucił. Wiem natomiast, że najprostszy sposób udanej produkcji programów telewizyjnych to zaangażować do niej Krakowiaka i Poznaniaka.
Jacek Przybylski, kierownik Laboratorium Technik Wizualnych Media Lab 5.0, to demon pracy; stworzył dwa studia telewizyjne, jeden kierunek studiów, jedną telewizję internetową i przeszło 1000 programów, w tym blisko 100 dla PIONIER.TV, zajmując tym samym pierwsze miejsce w rankingu naszych najefektywniejszych dziennikarzy i bijąc na głowę konkurentów.
Wszystko zaczęło się w 1995 roku w TVP, z którą byłem związany przeszło 20 lat (…).
Po 10 latach współpracy z telewizją publiczną postanowiłem założyć “swoją własną”. W dzisiejszej Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego stworzyłem studio telewizyjne, którym kierowałem przez 12 lat, będąc również redaktorem naczelnym Krakowskiej Telewizji Internetowej ktvi.pl. Współtworzyłem też na tej uczelni studia z zakresu dziennikarstwa internetowego i organizacji produkcji filmowej i telewizyjnej. (…)
Od 2011 roku współpracuję z Akademickim Centrum Komputerowym Cyfronet AGH.
Przyjaciele mówią o nim, że jest “zwierzęciem telewizyjnym”, czyli;
Osobą, która mieszka w telewizji, bo są dni kiedy na planie lub w studiu telewizyjnym przebywam 12 godzin. Kimś kto spędza wiele godzin przed ekranem kinowym, telewizyjnym czy komputerowym oglądając i analizując programy telewizyjne i filmy. Niektóre produkcje oglądam wiele razy, nim nie krzyknę “wiem jak zrobili to ujęcie.”
Nie ma wątpliwości, że każde “zwierzę telewizyjne” jest drapieżnikiem. Jacek nie boi się nawet artystów konceptualnych, dzięki czemu mamy na PIONIER.TV interesujące programy z udziałem narratorów transmedialnych, kompozytorów multimedialnych i artystów intermedialnych.
Ale największym wyzwaniem było uczenie 6-8 latków na Uniwersytecie Dzieci jak zrobić swój pierwszy film i odpowiadanie na niekończące się pytania; co to jest obraz, co to jest światło, co to jest dźwięk, co to jest…
Tak było jeszcze kilka lat temu, teraz dzieci pewnie zapytałyby o najlepszy obiektyw anamorficzny do smartfonów.
Telewizja, film dla mnie na początku to była przygoda, później ciężka praca, ale zawsze pasja.
Tak więc Jacek Przybylski zaraził swoją pasją Mariana Przybylskiego i temu drugiemu nie pozostało nic innego jak być jeszcze lepszym.
Marian jest bardzo uzdolnionym operatorem filmowym i telewizyjnym, którego doceniają czołowe polskie stacje telewizyjne, zapraszając często do współpracy. Jego przemyślane, “czyste”ujęcia są ozdobą naszych krakowskich programów, które także montuje.
Jestem absolwentem kierunku Realizacji Obrazu Filmowego i Telewizyjnego w Wyższej Szkole Sztuki i Projektowania w Łodzi. W latach 2008-2019 byłem pracownikiem Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, gdzie zajmowałem się nauczaniem podstaw sztuki operatorskiej, realizacją zdjęć do programów telewizyjnych oraz produkcją autorskiego cyklu „Miejsca”. Od 2019 roku jestem związany z Akademickim Centrum Komputerowym Cyfronet AGH.
A poza tym panowie Przybylscy są bardzo kulturalni, tak po krakowsku.
Ewa Menzfeld – poznanianka