Gości – iście po królewsku – powitały na zamku fanfary, które okazały się zapowiedzią wielu atrakcji.
Zamek Przemysła w Poznaniu jest dziś siedzibą Muzeum Sztuk Użytkowych, odrestaurowany kilka lat temu według projektu Witolda Milewskiego, przyciąga dziś na wieżę tłumy turystów, którzy z wysokości oglądać mogą panoramę miasta. Przypomnijmy, że wcześniejszy Zamek Królewski w Poznaniu był najstarszą rezydencją królewską w Polsce.
Wieczór uświetnił występ Pohlnische Capelle. To wyjątkowy zespół, a w zasadzie międzynarodowy projekt wykonawczo-badawczy, który zasadza się na autentycznych przesłankach historycznych, sięgających wieku XVII i XVIII. Uczestnicy obchodów mieli okazję wysłuchać m.in. barokowej Symfonii D dur opus 5 Johanna Adolfa Hasse oraz zanurzyć się w dźwiękach Antonio Vivaldiego – Concerto g-moll (RV) 157. Utwory wykonywane były na zabytkowych instrumentach.
Po królewskiej kolacji przyszedł czas na eksperyment, który miał połączyć tradycję z nowoczesnością. Uczestnikom obchodów rozdane zostały pocztówki. Ale nie takie z widokami miasta, tylko… w epoce sztucznej inteligencji, która jednych przeraża, innych fascynuje…. organizatorzy postanowili pobawić się narzędziami. Powstały więc obrazy za pomocą graficznej sztucznej inteligencji Midjourney w stylistyce sztuki malarstwa niderlandzkiego i flamandzkiego XV-XVII w. (część eksponatów z tego okresu są właśnie w tym muzeum, poza tym sama lokalizacja holenderska świetnie nawiązywać może do lokalizacji sieci GÉANT, z którą PIONIER jest mocno związany!)
Na kartach i ekranie pojawiły się postacie nawiązujące do bogatych mieszczan i kupców, a więc w słusznym wieku, bo tylko takie osoby było stać na portrety. Dołożono także nieco pionierowej, technologicznej rzeczywistości, tak by stare, okazały się całkiem nowe. Dodano do tego fikcyjne nazwiska twórców, stworzone z użyciem dialogowej sztucznej inteligencji Chat GPT, rok powstania dzieł wygenerowany został z użyciem generatora liczb losowych, a wymyślony tytuł dzieła przetłumaczony został na niderlandzki z użyciem usługi Google Translator… Całość uświetnił wyjątkowy wiersz, który został napisany specjalnie na tę okazję przez Damiana Niemira (PCSS)!
Duch PIONIERATo, co historią zwykło się nazywaćJest często sumą wielu mniejszych zdarzeńWizji, idei, cytatów z pamięciI niebosiężnych o przyszłości marzeńI nie inaczej było też tym razemKiedy na mapie w miastach uczelnianychWiedzione troską o dobro naukiSieciowe jutro otwierały MANyNic się nie dzieje przecież samo z siebieZa tym pomysłem światli ludzie staliChoć szło powoli, to przecież RzymianieTeż nie od razu swój Rzym zbudowaliA światłym ludziom trzeba tylko byłoBy wspólnej drogi zobaczyli sedno:Iść jeszcze dalej za świetlistą myśląI z wielu sieci wybudować jednąSzerokim pasmem łączą się ze sobąNajszybsze w kraju superkomputeryGdy miejskich sieci routery i switcheStają się siecią „POL trzydzieści cztery”I znów nie koniec to w umysłach światłychGdy technologia wprawia je w pęd sprawczyZe sto pięćdziesiąt pięć na ponad sześćsetPrzyspiesza Polski Internet BadawczyW kolejnych miastach kolejne budynkiNa drogach, szosach, kilometry pnączaMknie myśl o sieci, która chce do świataI uruchamia zagraniczne łączaCi, co wiedzieli, że światło pod korcemJeśli zakryte, nigdzie nie docieraŚwiatłem niesioną myśl powiedli dalejAby rozpocząć nowy czas – PIONIERA.I jednym głosem mówią w negocjacjachChoć często nie jest to głos identycznyWiedzą, że teraz jest już całkiem bliskoBy stworzyć Polski Internet OptycznyZ dwudziestu dwóch jest całość tego ciałaJak w Kazimierzu Dolnym ustalonoI krok po kroku, metr po kilometrzeOd słów do czynów prace poczynionoA światłym ludziom w konsorcjalnej radzieW optycznej sieci ze światła prędkościKolejne plany usług i systemówStają się nowym marzeniem przyszłościSieci wciąż rosną w setki i w tysiąceWęzłów, wzmacniaczy, hubów i ruterówA każdy koniec w każdym punkcie stykuŁączy kolejne stada komputerówWszystkim ośrodkom badań i naukiPIONIER rozszerza sieć e-usługami:Chmury, backupy, dane, zdalny dostępAudio, wideo, sharing i roamingDWDM-y i MPLS-yZbiory, tożsamość i udostępnieniaFederacje platform, e-infrastruktura….Wszystko się wzięło z jednego marzeniaNic się nie dzieje przecież samo z siebieCi pierwsi światli kolejnych spotkaliTeraz, Ci nowi, kolejne odcinkiPionierskiej drogi będą budowaliBo światłym ludziom trzeba tylko byłoBy wspólnej drogi zobaczyli sedno:Iść jeszcze dalej za świetlistą myśląI z wielu sieci wybudować jednąPuenta historii z wielu mniejszych zdarzeńMa jednak wymiar nietechnologiczny:Bo najważniejsze, coście zbudowaliTo wcale nie jest Internet OptycznyPo dwóch dekadach trudnych kompromisówBo przecież zawsze są trzy różne zdania –Nadal tworzycie pionierskie KonsorcjumKtóre Przyszłości ma coś do dodaniaDziś można sto lat radośnie zaśpiewaćPo staropolsku wołać: wiwat! z wamiDziękować sobie za ten czas minionyWiedząc, że jutro czeka już za drzwiamiDo ludzi światłych bowiem świat należySen o przyszłości i cel fantastycznyTo właśnie jest ten cały Duch PIONIERACo tworzy Polski Internet Optyczny…
Po tym eksperymencie goście zostali zaproszeni na wieżę, z której podziwiać mogli nocną panoramę Poznania.
Magdalena Baranowska-Szczepańska